Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#28478

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przeszukując oferty do noszenia ulotek, przypomniałem sobie pana byznesmena, który szukał ludu do zbierania truskawek.

Dzień upalny, moim rowerem przyjechałem na pole tego pana byznesmena. Garniak, krawacik, cygaro w facjacie. Dopiero zaczynałem moją przygodę z takiego typu robótkami, więc facet mnie nieźle obrobił. Dał mi koszyk, cały dzień (od 8.00 do 19.00) zbierałem żwawo te owoce, pot lał mi się z czoła. Gdy zakończyłem robotę o umówionej porze mężczyzna rzecze:
-Zdobyłeś doświadczenie, widzę, że pracownik z ciebie konkretny, przyjdź jutro na zbieranie.
-Słucham? A gdzie zapłata.
-To był okres próbny. Przepracuj jeszcze tydzień to dostaniesz kasę.
-Ile?
-20zł za 7 dni pracy.
-A mogę za dzisiaj dostać zapłatę?
-Dzisiaj pracowałeś za darmo, bo cię testowałem, wiejski imbecylu.
Dodam, że zarabiałem za jedną łubiankę po 3 euro w innych miejscach.

Łubianki wylądowały w rowie, a pan zobaczył środkowy palec.

Prace sezonowe

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 901 (943)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…