Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#29049

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Krótko o kurierach GLS. Nie wiem czy wszyscy tacy piekielni, czy ja trafiłam na piekielnego. Nazwy firmy nie zamierzam ukrywać, może będzie to dla kogoś ostrzeżeniem, bo skargi firma ta ma gdzieś.

Wiadomo, zamawiamy coś kurierem, dopłacając dyszkę czy dwie więcej, żeby nie zastać w skrzynce awizo z poczty i spędzić co najmniej kilkunastu minut w kolejce pod odbiór paczki wieczorem/następnego dnia itd... Więc czekam na paczkę, a w paczce prezent, czyli zależy mi na czasie. Siedzę w domu cały dzień i czekam.

A tu o 18 sms o dziwnej treści, że paczka czeka w sklepie z armaturą łazienkową, ulica taka i taka. W skrzynce nie było awizo, nikt do domu nie dzwonił, na telefon też nie, tylko taki sms, o co chodzi... Próbuję dodzwonić się do GLSu - po 18 nie ma konsultantów, jutro zadzwonić. Do sklepu z armaturą - to samo, już zamknięte.
Trudno, następnego dnia poszłam do pracy później, żeby iść do tego sklepu, który jest oddalony od mojego domu o ok. 1,5 km (sprawdzałam na mapie specjalnie, bo wątpię, żeby to było moje najbliższe sąsiedztwo, w dodatku tydzień po przeprowadzce, nie znam okolicy.
Paczkę odebrałam, o sprawie zapomniałam, a jakoś w tamtym tygodniu miałam 4 paczki i nawet listonosz mi książkę przyniósł do domu, nie mówiąc o innych kurierach, którzy dzwonili do mnie się umówić na odbiór.

Ale kilka dni temu dostałam sms z Netii, że wysłali mi modem. Sytuacja się powtarza, siedzę w domu i czekam a tu sms, paczka w sklepie z armaturą. Noż kur...czę pieczone! Dzwonię do GLSu i co?

- Kurier nie ma obowiązku się ze mną kontaktować, bo nie zawsze ma numer - więc ciekawe skąd miał numer, żeby wysłać awizo smsem. Poza tym jak powiedziałam, że byłam cały dzień w domu i nikt nie dzwonił domofonem pani konsultantka powiedziała tylko ′aha′.

- Mają już taką politykę tzw. parcel shopów, jeśli kogoś nie ma, to paczkę mogą zostawić właśnie w tym parcel shopie, który może być oddalony o 2 km od KODU POCZTOWEGO.

- Jeśli ktoś ukradłby mi torebkę z telefonem, dostał na niego awizo, poszedł do parcel shopu, pokazał dowód i złożył fałszywy podpis, mógłby odebrać moją paczkę - podpisałam się w parcel shopie iksem... I nikt nie zwrócił na to uwagi, czy podpis zgadza się ze wzorem w dowodzie, albo czy jest to chociaż nazwisko...

Wybuchnęłam pani konsultantce śmiechem, po tym jak powiedziała mi, że kurier nie musi się ze mną kontaktować. Myślałam, że właśnie po to płacę więcej, żeby dostać paczkę do domu, po wcześniejszym kontakcie ze mną, czy jestem w domu albo czy jest ktoś kto ją odbierze... Od teraz zamawiam przesyłką pocztową, po pierwsze mam bliżej, po drugie otwarte dłużej, po trzecie listonosz spoko.
A kuriera/kurierów GLSu na oczy nie widziałam. :)

Wrocław usługi gls

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 447 (477)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…