Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#29119

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
A teraz kolejna historia, wydarzyła się chwilę wcześniej, gdy wracałam do domu.

Ostatnio strasznie dokucza mi zapalenie mięśnia pośladkowego, co sprawia, że momentami nawet przekręcenie się z boku na bok w łóżku sprawia niewyobrażalny ból.

Rano poleciałam "na miasto" po zakupy i do banku. Z powodu właśnie tego zapalenia, zamiast stać w drodze powrotnej, usadowiłam moje szanowne cztery literki, choć nawet siedzenie sprawiało mi ból.

Dwa przystanki dzieliło mnie od celu, gdy wtoczył się (to dobre słowo) ON. Łatwiej przeskoczyć jak obejść. Mnóstwo wolnych miejsc, ale najwyraźniej moje było najlepsze, gdyż stanął nade mną i zaczął coś mruczeć o nastoletnich ku*rwach (taaak wiem, tradycja. Ale!- mam 25 lat, więc już od dawna nastolatką nie jestem. Wprawdzie mam nadwagę, no ależ proszę, na ciąże to raczej nie wygląda), które puszczają się, a on stary i schorowany musi stać. Nie wytrzymałam:
J- Wie pan, że mówienie do siebie, to oznaka choroby psychicznej? Może da coś się jeszcze z tym zrobić?
O- Jak śmiesz gówniaro! Ja stary, zmęczony, powinnaś w podskokach mi miejsca ustępować!Noż ku*rwa mać!
J- Wie pan, mnie na prawdę nie interesuje czym zajmuje się pana matka i nie musi jej pan wzywać, nie boję się jej.
O- Ty ku*rwo coś Ty powiedziała? Ja nie pozwolę swojej matki obrażać!
J- A ja nie pozwolę obrażać siebie. Per "ku*rwo" to może pan mówić do swojej matki, żony, siostry czy córki, ale nie do mnie. Gdyby był pan choć odrobinę wychowany, wiedziałby pan, że o ustąpienie można poprosić, a nie od razy wyzywać, zwłaszcza, że jest mnóstwo wolnych miejsc. I proszę, nie wygłaszać kazań na temat niewychowanej młodzieży, gdyż tym wychowaniem pan nie grzeszysz, ba! nawet za gorsz nie pan nim nie dysponujesz! A tak przy okazji. W ciąży nie jestem, więc nie wiem skąd te insynuacje.
O- Nie dość, że pyskata to jeszcze gruba!
J- Odezwał się motylek, ale się chyba trochę przytyło, nie?

Dobrze, że akurat był mój przystanek, bo przestałabym być miła...

autobus

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 211 (299)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…