Dodałam ogłoszenie, że wynajmę pokój. Ogłoszenie jest dość szczegółowe, zawiera zdjęcia i informację, że pokój jest jednoosobowy i poszukuję płci męskiej.
Pomijając fakt, że dzwoniło już kilka kobiet, jedna była wyjątkowa.
Odbieram telefon, a tam od razu jakiś płacz, lament, że ona musi się wyprowadzić do końca miesiąca i mam jej wynająć ten pokój, bo ona jest z dwuletnim dzieckiem.
Poinformowałam panią, że szukam mężczyzny, a pokój jest jednoosobowy, a ta rzecze:
- A od kiedy to dziecko jest osobą?
I się rozłączyła.
Pomijając fakt, że dzwoniło już kilka kobiet, jedna była wyjątkowa.
Odbieram telefon, a tam od razu jakiś płacz, lament, że ona musi się wyprowadzić do końca miesiąca i mam jej wynająć ten pokój, bo ona jest z dwuletnim dzieckiem.
Poinformowałam panią, że szukam mężczyzny, a pokój jest jednoosobowy, a ta rzecze:
- A od kiedy to dziecko jest osobą?
I się rozłączyła.
Kraków
Ocena:
512
(570)
Komentarze