Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#29570

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jako że to mój pierwszy wpis na forum chciałbym Was gorąco przywitać:). Piekielnych czytam od dawna dzisiaj postanowiłem coś wstawić. trochę przydługawo

Nie jestem osobą która chodzi z każdą pierdółką do lekarza. Nie choruje zbyt często, jednak tej zimy dopadło mnie jakieś choróbsko i nie puszczało przez kilka dni. No to decyzja dzwonię do przychodni zarejestrować się na rano. Można rejestrować się od 7, więc o 7.10 może parę minut później dzwonię. Coś z serii traf na pustą linię. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, że połączenie było! To czekam może uda mi się szybko to załatwić i wrócić do domu. To by było zbyt proste.. po którymś tam sygnale rozłączyło mnie bo abonent nie odpowiada, powtórka i to samo. Trzeci raz linia zajęta. I tak do 7.54 dzwoniłem cały czas żeby się wstrzelić. Niech będzie chwała niebiosom udało się ! wizyta na 10. Oczywiście w przychodni kolejka taka że wszedłem o 11 ale nie to było piekielne. Pani doktor po badaniu które zajęło jej 10 minut i wypisaniu recepty ucięła ze mną pogawędkę. wyszedłem po prawie pół godzinie bo mi dopiero wtedy receptę dała. Nie to też nie było piekielne chociaż za mną czekały jeszcze 3 osoby, które pewnie również się śpieszyły. Gdy mi się udało wyjść z receptą i ubierałem kurkę usłyszałem taki dialog:
[P]ielęgniarka , [R]ecepcjonistka
imiona zmyślone bo nie pamiętam
[P]Krysiu zrobić ci kawusi?
[R]Tak Paulinko mam ciasteczka
[P]To super. Już robię.
kawa się należy każdemu nie miałem nic przeciw, ale co zrobiła recepcjonistka? Podniosła słuchawkę, położyła obok aparatu i wyszła gdzieś na zaplecze. To by wyjaśniało sprawę zajętej lini rano. Nie pisałem skargi, poszedłem do apteki nie miałem siły się użerać. Przyszło mi tylko jedno do głowy. Człowiek chodzi do lekarza raz na pół roku, czy rzadziej. Składki są płacone. A zarejestrowanie się graniczy z cudem. Nosz K*rwa mać.

służba_zdrowia

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 93 (181)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…