Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#29708

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Rodziców się nie wybiera.
Mam kuzynkę, która miała nieszczęście urodzić się na wsi w lekko patologicznej rodzinie.
Rodzice pracują "na czarno" żeby starczyło na alkohol i papierosy.
Ojciec pije od zawsze, matka pije jeszcze więcej też od zawsze, brat zaczął pić w gimnazjum i pewnie będzie pił do końca świata.
Kuzynkę wychowała jej chrzestna. To ona ją ubierała, kupowała książki, zeszyty, chodziła na wywiadówki. Od swojej matki nie dostała chyba nigdy nic.
Kuzynka dorosła, wyszła za mąż, pojechała pracować do Irlandii by zarobić na lepsze życie po powrocie.
W czasie jej wizyty w Polsce matka zaczęła się bardzo źle czuć, przestała wstawać z łóżka, poznawać ludzi, zaczęła widzieć różne straszne rzeczy i krzyczeć.
Młoda postanowiła zawieźć ją do lekarza, prywatnie bo okazało się, że matka nie opłacała ubezpieczenia.
Lekarz wystawił skierowanie na odwyk w Toszku, powiedział, że to jedyna szansa. Że musi się leczyć, najpierw odwyk, potem stała kontrola psychiatry, neurologa..
No to młoda wzięła zaoszczędzone pieniądze i zapłaciła zaległe ubezpieczenie KRUS.. 40tysięcy
Mam nadzieję, że matka wykorzysta szansę jaką dała jej wspaniała córka.

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 166 (254)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…