Historia obrzydliwie medyczna, opowiedziana mi przez ojca koleżanki, lekarza.
Przywożą pacjentkę, lat dwadzieścia pięć, objawy: koszmarny ból w dole brzucha. Skręca się, ale dotknąć się nie daje. Podejrzenie jakiś kłopotów z układem rozrodczym, ale przy rozbieraniu protestuje tak, że nikt jej nie chce ruszyć, z obawy przed konsekwencjami rozebrania jej siłą i zaglądania w niewymowne.
Bóle nasilają się, badań przeprowadzić się nie da, bo pacjentka protestuje. W końcu opada z sił, lekarz już-już ma zlecić pełny zestaw badań, gdy coś go tyka. Ginekolog wezwany, kobita rozebrana.
Co się okazało? Otóż pani zalepiła sobie wejście do pochwy... klejem. Montażowym. I chodziła tak, jak się później okazało, cały tydzień, jakimś cudem nie skarżąc się na żadne poważniejsze objawy. A potem dostała okresu.
Ponoć, gdy ją odplombowali, smród walnął tak nieziemski, że doświadczonym chirurgom zrobiło się słabo.
Czemu w ogóle to zrobiła? "Bo wie pan, chciałam się poczuć jak dziewica."
Przywożą pacjentkę, lat dwadzieścia pięć, objawy: koszmarny ból w dole brzucha. Skręca się, ale dotknąć się nie daje. Podejrzenie jakiś kłopotów z układem rozrodczym, ale przy rozbieraniu protestuje tak, że nikt jej nie chce ruszyć, z obawy przed konsekwencjami rozebrania jej siłą i zaglądania w niewymowne.
Bóle nasilają się, badań przeprowadzić się nie da, bo pacjentka protestuje. W końcu opada z sił, lekarz już-już ma zlecić pełny zestaw badań, gdy coś go tyka. Ginekolog wezwany, kobita rozebrana.
Co się okazało? Otóż pani zalepiła sobie wejście do pochwy... klejem. Montażowym. I chodziła tak, jak się później okazało, cały tydzień, jakimś cudem nie skarżąc się na żadne poważniejsze objawy. A potem dostała okresu.
Ponoć, gdy ją odplombowali, smród walnął tak nieziemski, że doświadczonym chirurgom zrobiło się słabo.
Czemu w ogóle to zrobiła? "Bo wie pan, chciałam się poczuć jak dziewica."
służba_zdrowia adult
Ocena:
1387
(1461)
Komentarze