Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#29902

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia standard: dzwoni do mnie pani z sieci w której jestem od lat. Mega oferta na mega telefon. Akurat mi pasuje proszę o konkretny model za złocisza. Akurat stary odchodził na złom.
Nie ma mojego telefonu. Może będzie w ofercie za dwa tygodnie. Ok, można oddzwonić. Pani dzwoni po dwóch tygodniach, telefonu nadal nie ma, są inne. Nie dziękuję, mogę poczekać. Dzwoni, nie ma, poczekam. Dzwoni, nie ma, poczekam. Dzwoni, nie ma, poczekam.
Kij z tym, kupiłam nowy za nie jedną, a wiele złotówek. Trudno.
Dzwonią inni. Intensywność się zwiększa. Odmawiam, mówią że skreślą z systemu itd., Ctrl+C Ctrl+V i tak przez pół strony ten sam schemat.
Wydzwaniali coraz częściej. Naprawdę szkoda ich czasu i mojego.

I tak narodziłam się jako piekielna.

1.
-Dzień dobry, sieć Najlepsza czy rozmawiam z właścicielem telefonu?
-Tak.
-Bardzo mi miło, w takim razie informuje że nasza rozmowa bla bla będzie nagrywana...
-Nie zgadzam się na nagrywanie!
-W takim razie do widzenia.

Hehe... Parę razy się udało. Potem już czasami nie.

2.
-Dzień dobry, sieć Najlepsza, czy rozmawiam z właścicielem telefonu?
-Tak.
-Bardzo mi miło, w takim razie informuje że nasza rozmowa bla bla będzie nagrywana...
-Nie zgadzam się na nagrywanie!
-...Yyyyy..... A można wiedzieć dlaczego?
- (ja nawiedzonym szeptem)- ze względów r e l i g i j n y c h.
-...Yyyy, do widzenia.
-Pan z tobą.
-A przepraszam.... można wiedzieć co to za religia?
-Nie wolno mi o tym rozmawiać z niewiernymi.

Od tygodnia cisza. Ciekawe jak długo. :P

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 966 (1024)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…