Historia o wierze we wróżby spowodowała u mnie przypływ wspomnień dotyczących mojej starszej siostry.
Otóż siostra moja wierzy we wróżby bardziej niż w cokolwiek innego. Znajoma wróżka wywróżyła jej jeszcze w czasach licealnych, że wyjdzie za mąż, będzie miała trójkę dzieci, w tym jednego chłopca a w końcu się rozwiedzie, bo mąż będzie ją zdradzał. Jak dla mnie historyjka jakich tysiące. Ale siostrzyczka uwierzyła w związku z czym:
- Po wyjściu za mąż ciągle dopatruje się zdrady swojego męża. Biedny facet nawet nie może wieczorem przejść się po mieszkaniu, bo w mniemaniu mojej siostrzyczki wystukuje on nogami tajne kody dla sąsiadki w celu niewiadomym (nie wiem - zaproszenie na seksik czy może ostrzeżenie).
- Ponieważ mają dwie córki siostra zaaranżowała wpadkę, żeby mieć w końcu synka. Jest w ciąży, tydzień 22, potwierdzone - jest chłopak - znaczy wróżka ma rację - jej mąż ją zdradza.
Dla mnie to nie jest piekielne, piekielne to jest dla mojego szwagra.
Otóż siostra moja wierzy we wróżby bardziej niż w cokolwiek innego. Znajoma wróżka wywróżyła jej jeszcze w czasach licealnych, że wyjdzie za mąż, będzie miała trójkę dzieci, w tym jednego chłopca a w końcu się rozwiedzie, bo mąż będzie ją zdradzał. Jak dla mnie historyjka jakich tysiące. Ale siostrzyczka uwierzyła w związku z czym:
- Po wyjściu za mąż ciągle dopatruje się zdrady swojego męża. Biedny facet nawet nie może wieczorem przejść się po mieszkaniu, bo w mniemaniu mojej siostrzyczki wystukuje on nogami tajne kody dla sąsiadki w celu niewiadomym (nie wiem - zaproszenie na seksik czy może ostrzeżenie).
- Ponieważ mają dwie córki siostra zaaranżowała wpadkę, żeby mieć w końcu synka. Jest w ciąży, tydzień 22, potwierdzone - jest chłopak - znaczy wróżka ma rację - jej mąż ją zdradza.
Dla mnie to nie jest piekielne, piekielne to jest dla mojego szwagra.
rodzinka
Ocena:
842
(882)
Komentarze