#30704
przez
matelmeister
(PW)
·
matelmeister
(PW)
·
Mieszkam w Irlandii.
Ostatnio postanowiłem sprzedać telefon. W tym celu wystawiłem go na ebayu i irlandzkim odpowiedniku tablica.pl. Piekielny będzie "Nigeryjski Szwindel"(Ludzie oferują duże kwoty za sprzęt i proszą o wysyłkę do Nigerii/Afryki. Wysyłasz sprzęt, a pieniędzy nigdy nie dostajesz). A teraz piekielne historie z tym związane:
1. Wystawiłem telefon, zaoferowałem wysyłkę do Europy. Po 2 dniach ktoś kupił telefon. Szczęśliwy już widziałem wymarzoną xperie play w moich rękach. Okazało się, że pan prosi o wysyłkę do Nigerii. Wysłałem prośbę wpłaty na paypal. Po 24godzinach telefon ponownie wystawiony na ebayu.
2. Po poprzedniej historii, w aukcji zaznaczyłem, że nie wysyłam do Nigerii/Afryki. Po godzinie telefon sprzedany. Pan podaje angielski adres i obiecuje wpłatę pieniędzy następnego dnia. Rano mail: Pan ma ważny biznesowy wyjazd, telefon miał być prezentem dla syna który uczy się w Afryce i prosi o wysyłkę tam.
3. Telefon wystawiony kolejny raz, tym razem bez opcji kup teraz. Informacja, że nie wysyłam do Nigerii/Afryki dodana w tytule aukcji oraz wielkimi czerwonymi literami w opisie. 20min po wystawieniu mail. Pan prosi o wysyłkę do syna w Afryce. Odmawiam, po czym dostaje maila "Dziękuje, jaki jest twój adres mailowy paypal do wpłaty?"
Stwierdziłem, że pierwszy i ostatni raz sprzedaję na ebayu. Metoda jest stara, a ebay dalej nie może sobie z nią poradzić.
Jeśli chodzi o Irlandzki odpowiednik tablicy, to miałem/mam 2 piekielne sytuacje.
1. Pan zainteresowany telefonem. Umawiamy się na odbiór osobisty. Jestem na czas, czekam 10,15,20 min, a pana dalej nie ma. Dzwonię, telefon wyłączony. Poczekałem 10min i wróciłem w deszczu do domu. Pan nie odbierał połączeń z mojego numeru. Zadzwoniłem od znajomego. Kiedy powiedziałem w jakiej sprawie dzwonię, rozłączył się. A wystarczyło napisać smsa, że rezygnuje z zakupu...
2. Codziennie dostaję kilka maili od ludzi oferujących 100-200e więcej niż telefon jest warty. Tak proszą o wysyłkę do Nigerii/Afryki.
Największa piekielnością jest to, że pomimo informacji w tytule i opisie, oni dalej wysyłają maile.
Ostatnio postanowiłem sprzedać telefon. W tym celu wystawiłem go na ebayu i irlandzkim odpowiedniku tablica.pl. Piekielny będzie "Nigeryjski Szwindel"(Ludzie oferują duże kwoty za sprzęt i proszą o wysyłkę do Nigerii/Afryki. Wysyłasz sprzęt, a pieniędzy nigdy nie dostajesz). A teraz piekielne historie z tym związane:
1. Wystawiłem telefon, zaoferowałem wysyłkę do Europy. Po 2 dniach ktoś kupił telefon. Szczęśliwy już widziałem wymarzoną xperie play w moich rękach. Okazało się, że pan prosi o wysyłkę do Nigerii. Wysłałem prośbę wpłaty na paypal. Po 24godzinach telefon ponownie wystawiony na ebayu.
2. Po poprzedniej historii, w aukcji zaznaczyłem, że nie wysyłam do Nigerii/Afryki. Po godzinie telefon sprzedany. Pan podaje angielski adres i obiecuje wpłatę pieniędzy następnego dnia. Rano mail: Pan ma ważny biznesowy wyjazd, telefon miał być prezentem dla syna który uczy się w Afryce i prosi o wysyłkę tam.
3. Telefon wystawiony kolejny raz, tym razem bez opcji kup teraz. Informacja, że nie wysyłam do Nigerii/Afryki dodana w tytule aukcji oraz wielkimi czerwonymi literami w opisie. 20min po wystawieniu mail. Pan prosi o wysyłkę do syna w Afryce. Odmawiam, po czym dostaje maila "Dziękuje, jaki jest twój adres mailowy paypal do wpłaty?"
Stwierdziłem, że pierwszy i ostatni raz sprzedaję na ebayu. Metoda jest stara, a ebay dalej nie może sobie z nią poradzić.
Jeśli chodzi o Irlandzki odpowiednik tablicy, to miałem/mam 2 piekielne sytuacje.
1. Pan zainteresowany telefonem. Umawiamy się na odbiór osobisty. Jestem na czas, czekam 10,15,20 min, a pana dalej nie ma. Dzwonię, telefon wyłączony. Poczekałem 10min i wróciłem w deszczu do domu. Pan nie odbierał połączeń z mojego numeru. Zadzwoniłem od znajomego. Kiedy powiedziałem w jakiej sprawie dzwonię, rozłączył się. A wystarczyło napisać smsa, że rezygnuje z zakupu...
2. Codziennie dostaję kilka maili od ludzi oferujących 100-200e więcej niż telefon jest warty. Tak proszą o wysyłkę do Nigerii/Afryki.
Największa piekielnością jest to, że pomimo informacji w tytule i opisie, oni dalej wysyłają maile.
serwisy aukcyjne
Ocena:
451
(501)
Komentarze