Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#31007

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Głupota ludzka czasami dobija...
Stoję w kolejce do kasy w jednym z dużym sklepów w moim mieście. Przede mną stoi dość młody chłopak i chce kupić 2 czteropaki piwa. Sprzedawczyni prosi o dowód. Chłopak podaje i zadowolony ale kasjerka się przyczepiła (C- Chłopak, S- sprzedawczyni)
S: Nie mogę Ci(tak, od razu na Ty) sprzedać piwa. Nie masz ukończonych 18 lat.
C: Mam ukończone 18 lat.
S: Tutaj pisze, że urodziłeś się w 1994 roku czyli 18 lat masz tylko rocznikowo więc nie mogę Ci sprzedać alkoholu.
C: Tak, urodziłem się w 1994, ale urodziny miałem w środku stycznia i 18 lat mam już skończone !
S: Nie obchodzi mnie kiedy miałeś urodziny. Skończysz 18 lat z datą 1 styczeń 2013! i wtedy będziesz mógł kupić alkohol.
C: 18 lat ma się skończone w swoje 18 urodziny !
S: Nie wciskaj mi tu kitu chłopcze... Ja wiem, że gadasz tak tylko żeby piwo kupić !
C: Niech pani zawoła kierowniczkę...
S: A po co kierowniczka ? Powie to samo co ja . Ale chwila.
BAŚKAAAA !! (Woła jakąś koleżanke ze sklepu)
B: (Podchodzi)hmm ?
S: Ten dzieciak mówi, że jak miał urodziny i urodził sie w 1994 roku to już może alkohol kupić
B: HAha przecież i tak ma dopiero rocznikowo 18 lat. (Zwraca się do kolesia)Nie chłopcze, tu naiwne kobiety nie pracują nie wkręcisz nas !
Kolejka coraz dłuższa, chłopak próbuje przekonać sprzedawczynie, że to jednak on ma rację, kolejka coraz dłuższa. Zauważyła to [K]ierowniczka i pyta o co chodzi.
K: O co chodzi ?
C: Ta pani nie chce sprzedać mi alkoholu.
S: Ten pan ma dopiero rocznikowo 18 lat !
K: Jeżeli masz tylko rocznikowo to nie możesz kupić alkoholu.
C: Ale urodziny miałem w styczniu !
K: No to przecież ma pan skończone 18 lat. (Zwraca się do kasjerki)Czemu nie chcesz mu sprzedać alkoholi ?
S: Ale on ma tylko rocznikowo skoro urodził się w 1994!
K: Jak miał urodziny to może kupić alkohol bo jest pełnoletni.
B: No Aśka ! Od początku Ci mówiłam, a Ty się kłócisz !
K: Basia, skasuj chłopaka i resztę, ja muszę porozmawiać z Joanną w moim gabinecie.
Kolejka ucieszona, że w końcu się ruszy, a Aśka ze smętną miną poszła za kierowniczką...

Sklep

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 274 (298)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…