Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#31141

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Tym razem nie o organizacjach - tym razem o piekielności własnej i/lub rodzinnej. Na wesoło ;)

Lat temu parę, nawet, o zgrozo więcej niż parę, kiedy to byłam nastolatką, zdarzyła mi się straszna rzecz - moje wąskie i twarde jak deska trumienna łóżko zepsuło się - zarwało się w cholerę, spać się na tym nie dało, kręgosłup poskręcany od spania na zarwanym wyrze bolał niemożebnie. Decyzja podjęta, wyrzucamy drania won, kupujemy nowe. Zanim jednak mebel zdąży przyjechać do mieszkanka, Zebra pośpi sobie... na rozkładanej kanapie Pani Matki. Z Panią Matką obok, w formie gratisu. Z początku wydawało się, że noce będą totalną masakrą - ja, koścista i (ponoć) klnąca przez sen jak grabarz, moja rodzicielka postury słusznej i z tendencjami do budzenia się w nocy po parę razy. Ale dałyśmy radę. Z niedospania natomiast obie dostałyśmy głupawki, na wariacji znanej zasady, że o 3 w nocy wszystko jest zabójczo zabawne :D

Historia właściwa:

Pewnego dnia posłusznie poszłam z Panią Matką na zakupy, do supermarketu. Supermarket w którym byłyśmy miał wewnątrz takie małe, oddzielne stoisko cukiernicze - ot, eklerki, cukierki na wagę, ptysie i tak dalej. Owe ptysie właśnie przykuły moją uwagę. Od razu mówię, że naciągnięcie mojej lubej mamy na słodycze to proces trudny i mozolny, acz rzadko opłacalny, zaczęłam więc od delikatnej, niewerbalnej sugestii.
-Mamooo... -zagajam rodzicielkę, zgrabnym ruchem głowy wskazując ptysiowe smaczności -mamooo...
Pani Matka zmarszczyła w skupieniu brewki, przyjrzała się ptysiom nader krytycznie... po czym stanęła w kolejce do cukierenki. Ja, cała zachwycona, uwieszam się na mamie i mówię słodkim głosikiem
-Och, doprawdy, rozumiemy się bez słów~!
A moja ulubiona, szalona mamunia na to:
-Ostatnio nawet ze sobą sypiamy!

Moje oburzone "MAMO, NA BOGA!!!" i zgorszone spojrzenia zarówno kolejki, jak i kobitki za ladą nie zrobiły na mamie żadnego - ŻADNEGO - wrażenia, tak była zadowolona ze swojej ciętej riposty ;)

rodzinka

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 193 (295)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…