Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#31186

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od wczoraj mam nogę w gipsie - złamane śródstopie, 4 tygodnie chodzenia o dwóch kulach a herbatę będę nosić chyba w zębach.
Czyżbym była niezdarą? Chyba nie, po prostu przeleciałam przez pół autobusu ponieważ kierowca mocno nacisnął hamulec bo jakiś śpieszący się obywatel wybiegł nam na ulice, nie było wyjścia, kierowca ostro zahamował a ja jako, że stałam trzymając się barierki i wózka poleciałam na twarz... a za mną przewrócił się wózek z moim miesięcznym dzieckiem.

Facet, przez którego autobus zahamował, pobiegł dalej - nie udało się go znaleźć, a ja siedzę z gipsem i nie jestem w stanie podejść i przenieść dziecka, przez leki przeciwzakrzepowe muszę karmić butelką, więc chyba leków nie będę brać. Odszkodowania pewnie nie dostanę, bo z ZTM raczej się nie wygra.

Gdzie tu piekielność?
Pasy były kilkanaście metrów dalej z sygnalizacją świetlną.

Gdybym znalazła faceta odpowiedziałby za każde zadrapanie na ciele synka... za każdy siwy włos na mojej głowie, który powstał gdy widziałam go leżącego na podłodze autobusu z krwawiącą główką.

komunikacja_miejska

Skomentuj (41) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 983 (1129)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…