Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#31646

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Ostatnio miałam cały piekielny dzień.

Nocka w pracy, powrót o 6.05 do domu i prosto do łóżka.
Punkt 8 rano domofon:
[L] Paczka pobraniowa dla Pani.
[J] Dzień dobry. Tak, wiem, ale wie pan nie mam przy sobie gotówki. Odbiorę później na poczcie.
[L] To z głównej sobie weźmie.

Ja już kompletny, nieprzytomny WTF?! ale idę spać dalej. Schodzę o 10 do skrzynki a tam awizo brak. Pięknie myślę rajd po pocztach.

Godz. 14 idę na pocztę tuż koło bloku. Nie ma tam nic, bo podraniowe to na ul. Kościuszki. OK myślę, mam parę spraw a poczta do 20 to się ogarnę. Idę sobie na pocztę a tam zonk: nie ma przesyłki. Jutro rano będzie. Dobra, wracam do domu, myślę może to awizo będzie co i gdzie mam szukać. W skrzynce brak.

Dzień drugi. Idę na pocztę. Mówię co i jak. Dostaję paczkę (po opłaceniu kwoty należnej) a na kopercie: "Awizowano. Zamknięte drzwi". A mi już agresor się włączył. Przeprosiłam panią w kolejce (wciąż mam zaklejoną kopertę; na której zniszczenia są bardzo widoczne: zalana, w jakimś błocie utytłana) i do [PO] Pani w okienku mówię:
[J] Z kierownikiem zmiany proszę.
[PO] (rozmowa przez telefon) No, paczkę odebrała (!) a teraz z kierownikiem chce. Nie wiem czego ONA chce.
Pani się nie przejęła, że ja słyszę, ale nic to jak mawiał Pan Wołodyjowski.
2 min czekania i jest kierownik.
[K] O co chodzi?

Pokazuję mu nieotworzoną kopertę i mówię:
[J] Widzi Pan? Awizowana. Ciekawi mnie tylko gdzie ja mam to awizo. Gdyby nie fakt, że wiedziałam o tej paczce i spodziewałam się jej na dniach to nie odebrałabym jej w terminie i poszłaby jako zwrot. Płacę ponad 13 zł i raczej oczekuję, że otrzymam zamówiony towar.

Kierownik przeprosił i powiedział, że porozmawia z listonoszem.

P.S. osoba, od której miałam zamówioną paczkę niechętnie zgodziła się na pobranie, bo często miała zwroty. Nie dziwię się, jeśli na takich listonoszy trafiało cały czas.

P.S.2 mogłam darować, ale skoro Pan listonosz był taki miły, że mi nawet adresu poczty nie podał to go może nauczy przykładać się do obowiązków.

poczta/ awizo

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 108 (170)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…