Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#32017

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Będzie o zawsze czujnej ochronie jednego ze sklepów z kosmetykami.
Po zajęciach skoczyłem do ww. sklepu kupić jakąś chemię (pasta do zębów, żel pod prysznic, takie tam pierdoły).
Co ważne, miałem ze sobą torbę z laptopem, bo tego dnia był mi potrzebny na uczelni.
Od momentu, gdy przekroczyłem próg sklepu, "dyskretnie" podążył za mną jeden z ochroniarzy. Dosłownie stał mi za plecami i patrzył mi na ręce, a gdyby mógł, to by wpisywał do protokołu każdą moją czynność - to wziąłem do ręki, to dałem do koszyka, tamto odłożyłem, na to się popatrzyłem, a na to nie itp.
Nie odstępował mnie na krok, zrobił tak za mną kawał sklepu - w końcu nie wytrzymałem i pytam tego ABW wannabe, z jakiej okazji odstawia te "dyskretne" czynności operacyjne. Z cudną szczerością gość odparł mniej więcej coś takiego:
- Bo jesteś w grupie podwyższonego ryzyka :)

No tak... Czyli zostałem otagowany jako złodziej. Zagrałem również szczerą nutą i wypaliłem:
- Aha. A na jakiej podstawie jestem podejrzany o złodziejstwo?
Niedoszły strażnik Teksasu coś odburknął i się odczepił, ale niesmak pozostał. Miałem ochotę olać te zakupy i ruszyć do wyjścia, ale ostatecznie udałem się do kasy.

Pytanie do pracowników ochrony - na jakiej podstawie potraktowano mnie jak złodzieja?
Bo nie dałem do depozytu bagażu? Sorry, ale raczej nie wyobrażam sobie dawać do przechowalni laptopa za 2200 zł.
Że młody, płci męskiej albo mam jakiś zakazany wygląd, czyli pasuję do szablonu? Cóż, wzrost przeciętny, nikczemna postura i nieogolony na zapałkę - ale wiem, pozory mylą.
Co ciekawe, pan ochroniarz miał parametry podobne do moich, tylko kilka cm wyższy i max. 5 lat starszy.

Oczywiście w tym czasie po sklepie pałętały się tabuny młodszych i starszych pań, każda z torebeczką i nierzadko jakimiś siatami w rękach. Ale im to pewnie wolno.
Naprawdę, czy każdy młody chłopak z plecakiem/torbą w tym kraju musi być traktowany jak złodziej?
Wiem jedno - nie będę ochronie w tym sklepie już przeszkadzał w pracy, więcej się tam nie napatoczę.

sklepy

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 10 (178)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…