Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#32196

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w salonie dilerskim znanej, niemieckiej marki pilarek jako sprzedawca - serwisant.

Chamstwo i buractwo niektórych ludzi mnie poraża.
A było to tak.

Do sklepu zadzwonił klient z pytaniem o ceny kosiarek. Rozmowa przebiegała normalnie, pytanie klienta - moja odpowiedź. Podejście klienta zmieniło się w chwili gdy padło pytanie:
K(lient): Ile dasz mi na to rabatu?
J(a): No wie pan, to są ceny katalogowe. Nie mam możliwości modyfikować ich. (Jest to całkowitą prawdą. Każdą złotówkę rabatu muszę oddawać ze swoich pieniędzy).
K: A to spierda*** żydzie zajeb***.
Po tych słowach usłyszałem tylko sygnał przerwanego połączenia.

Kocham polskich pseudobiznesmenów.

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 607 (659)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…