Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#32201

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Kandydatka do matki miesiąca.

Mam do nauczenia się kilku nudnych, czasem nawet absurdalnych, zagadnień do testów. Z tego powodu czasami robię sobie przerwy i wyglądam przez okno, tak było też i tym razem.

Mój blok usytuowany jest na sporej górce, z racji tego, że ulica ta jest mało uczęszczana, jest to raj dla dzieciaków, które swych sił próbują na rowerach, deskorolkach, rolkach i czym tam jeszcze chcą.

Jedzie sobie mały brzdąc, coraz szybciej i szybciej (za nim, na szpileczkach, dreptała mama), w końcu rowerek się przewrócił, bo dziecko nie było w stanie nad nim zapanować. Mały upadł na ziemię, przetarł buźką o chodnik, na szczęście zaliczył tylko lekkie zadrapanie, ale mimo to zaczął dość głośno płakać.

Oczywiście mamusia już pędzi do kochanego dzieciątka z wrzaskiem:
- Mówiłam urwa! Hamulec!
Mały dalej płacze, więc troskliwa mama pochyla się nad nim, strzela jednego płaskiego przez twarz synka i rzuca tylko:
- I nie becz mi tu.
Po czym zbiera rowerek do kupy.

troskliwa mama

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 545 (655)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…