Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#33249

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Byłem świadkiem wielu piekielnych sytuacji i postanowiłem w końcu coś opisać ;)

Historia ta dotyczy mojego młodszego brata, który brał udział w konkursie by uzyskać tytuł laureata z j. polskiego. Przygotowywał się do niego sporo czasu i dostał się z trójką innych uczniów do poziomu wojewódzkiego gdzie rozpoczyna się cała piekielność ale o tym za chwilę.
Okazało się, że mój brat jako jedyny z czwórki konkursowiczów nie został laureatem, zabrakło mu chyba 5 punktów. Było to trochę dziwne ponieważ na zajęciach przygotowujących do konkursu brat był najlepszy więc kiedy wyniki zostały ogłoszone nauczycielka pojechała obejrzeć prace uczniów i tu zaczyna się najciekawsza część a dokładniej sposób oceny pracy brata :D
1.Brat miał na start 3 punkty więcej wynik przesłany do szkoły był błędny.
2. Zadanie w którym ocenione na 4 punkty zostało skreślone i nie wzięte pod uwagę przy sumowaniu punktów.
3. W którymś zadaniu trzeba było podać zaimek z tekstu: zaimek jaki który wystąpił w tekście został uznany za błąd.
4. Praca została oceniona dwukrotnie, za drugim razem otrzymała 3 punkty mniej.
I na koniec wisienka na torcie rozmowa z nauczycielką(N) przygotowującą brata i piekielną sprawdzającą jego pracę(P).
[N]- Przepraszam może pani spojrzeć na tą pracę?
[P]- Ale o co chodzi! Coś się nie podoba?
[N]- Tak nie podoba się. Czy może pani powiedzieć np. od kiedy jaki nie jest zaimkiem.
[P]- Tego zaimku nie ma w odpowiedziach, ja nie mogę dać mu tutaj punktu. Proszę nie marnować mojego czasu na takie rzeczy to tylko 1 punkt a mu brakuje 5.
[N]- Proszę pani tu są tylko przykładowe odpowiedzi i jaki jest jak najbardziej poprawne ale nie chodzi mi tylko o ten 1 punkt. Czemu nie policzyła pani wcale jednego zadania?
[P]- Wielkie mi rzeczy musiałam je przeoczyć.
[N]- Jak pani mogła je przeoczyć? To zadanie zostało przez panią skreślone!
[P]- Ja tego nie mogłam przeczytać!
(Dodam tu, że mój brat w przeciwieństwie ma całkiem ładny charakter pisma)
[N]-Jakoś to pani nie przeszkodziło przy pierwszym podejściu kiedy oceniła je pani na 4 punkty. Zresztą nie tylko ono było oceniane dwa razy. Czemu zmieniła pani wynik wystawiony za pracę o 3 pkt? Chce pani powiedzieć, że była nieczytelna? Zgodnie z kluczem powinien dostać nawet więcej niż te 3 zabrane punkty. Do tego wynik przesłany do szkoły nie zgadzał się z wynikiem na pracy.
[P]- Bo to dzieciak jest. Podałam mniejszy wynik, żeby pani nie przyjeżdżała i nie sprawdzała! Konkurs jest przeznaczony dla szóstoklasistów a tu piątoklasista ma zostać laureatem!?! Z mojej szkoły tyle dzieciaków startowało i tylko jedno ma laureata a tu z takiej dziury wszyscy mają go dostać? I tak trójka dostała, co za mało? I co mi pani zrobi? A w ogóle to ja nie zamierzam rozmawiać!
Dodam tylko, że sprawa została zgłoszona a pani ma już nie mieć możliwości sprawdzania prac :)
(To moja pierwsza historia więc proszę o uwagi)

Konkurs

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 241 (287)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…