Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#33451

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia sprzed roku. Zdarzenie miało miejsce w firmie mojego brata.Jest moja pierwsza Historia więc proszę o wyrozumiałość.

Otóż pięknego słonecznego dnia, w pracy było dość spokojnie( tylko kilka załadunków do odebrania) Pracownicy czekają sobie właśnie na Tira który zabierze część swojego zamówienia. Podjeżdża tir, i wyskakuje z niego mała, chudziutka kobieta ( na oko 35 lat)- nazwijmy ją Kasia. Przywitała się ładnie, załatwia wszystkie potrzebne formalności i czeka sobie na załadunek. W między czasie podjeżdża drugi tir. Wysiada facet, wysoki, dobrze zbudowany, poraził ironicznym spojrzeniem kiedy obok siebie zobaczył Kasię. Zaczął śmiać się pod nosem, że kobieta to tylko do garów i sprzątania. Kasi tir został załadowany, więc ślicznie podziękowała i szykuje się do odjazdu. Niestety musiała ona wycofać tym tirem. Facet oczywiście zaczyna się śmiać ze pewnie zaraz spowoduje wypadek. Mój brat sam był zdziwiony kiedy Kasia spokojnie wycofała i elegancko wyjechała tyłem przez bramę nie powodując szkód. Kolej przyszło na faceta. Załadunek gotowy. Facet wsiada, rusza, cofa i co? rozpieprzył całą bramę która nie dawno była wymieniana i nie należała do tanich. oczywiście wszyscy w śmiech, facetowi się głupio zrobiło, na szczęście pokrył wszystkie koszta ( brama do wymiany )... Co w tym piekielnego ? a no to właśnie że sam śmiał się z drobnej
chudziutkiej Kasi, przez co się upokorzył.
Może to mało piekielne, ale KOBIETA wcale nie znaczy że gorsza.

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 166 (294)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…