Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#33545

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pracuję w ochronie.
Obecnie w związku z Euro, dorabiam sobie ochraniając jedną ze stref kibica w naszym kraju. Zasady wejścia do takiej strefy są takie same jak na każdą imprezę masową, a więc nie można wnosić żadnych niebezpiecznych narzędzi, broni, alkoholu, itp. a dodatkowo organizator zażyczył sobie abyśmy nie wpuszczali w ogóle ludzi z wszelkimi napojami, po to aby sam mógł zarobić na ich sprzedaży.

A więc wpuszczamy ludzi, kontrolujemy bagaże, ogólnie jest wesoło i kolorowo od barw narodowych. Niestety tylko Polakom zawsze coś nie pasuje, narzekają, wyzywają, klną, wszystkich jednak przebiła pewna kobieta, która podeszła do wejścia przy którym stałem (ja to zawsze mam szczęście), z miną jakby od wielu lat żyła w celibacie i nie miała nikogo, kto by mógł ten stan zmienić.

- Dzień dobry! Bardzo proszę o okazanie zawartości pani torebki! - Odezwałem się uprzejmie.
- A po ch.j mam wam coś pokazywać! - Odburknęła.
- Chodzi o to czy nie wnosi pani jakichś niebezpiecznych narzędzi, napojów czy alkoholu. - Odpowiedziałem.
- Poj...lo was chyba! - Wrzasnęła ale w końcu łaskawie otworzyła torebkę, w której znajdowała się szklana butelka z napojem.
- Niestety, ale z tą butelką pani nie może wejść, proszę oddać ja do depozytu, a jak będzie pani wychodzić, to sobie ja odbierze. - Wyjaśniłem.
- Nie wchodzę, w du.ie was mam po....ne sk....ny! - Krzyknęła na cały głos po czym... odwróciła się, wypięła tyłek i podniosła do góry kiecę.

Nie będę opisywał szczegółów ale moim oczom okazały się szarawe majty, ubrudzone żółto-czarnymi plamami. Chyba nie muszę mówić po czym. No cóż, wszyscy stanęli jak wryci, z trudem ukrywając obrzydzenie, a kobiecina odeszła z tryumfem w oczach i nie ukrywaną satysfakcją. Najgorsze że wszystko działo się na oczach zszokowanej i oniemiałej grupki obcokrajowców.
Z pewnością będą mieć niesamowite wspomnienia z naszego kraju.

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 872 (970)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…