Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#33729

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nie używam protezy, tak więc po operacji jedynego kolana byłem zmuszony przenieść się na jakiś czas na wózek inwalidzki. W tym okresie spotkało mnie kilka piekielnych sytuacji, ale ta była zdecydowanie najbardziej absurdalna.

Jechałem tramwajem, żeby nikomu nie przeszkadzać zająłem miejsce za ostatnim siedzeniem, naprzeciwko drzwi. Na jednym z przystanków wsiadła kobieta na oko ponad osiemdziesięcioletnia. Podeszła do mnie.

- Niech pan mi ustąpi miejsca. – Musiałem chyba w tamtym momencie dość głupio wyglądać, bo chwilę trwało zanim mój umysł zdołał ogarnąć sytuację i przetworzyć informację.

- Przepraszam, ale to jest wózek inwalidzki. – Myślałem, że może babcia niedowidzi i stąd jej pomyłka.

- Ty jesteś młodszy, to możesz stać.

- Ale ja nie mam nogi. – Wydukałem niepewnie.

- Tylko wymówek szukacie, żeby starszym nie pomóc. – Na taki argument po raz kolejny mogłem zrobić jedynie głupią minę, w końcu ktoś inny ustąpił pani miejsca, a ona dalej narzekała na nieżyczliwych starszym.

komunikacja_miejska

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1219 (1285)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…