Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#34062

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z historii zaległych.

Było tej zimy parę dni/tygodni (niepotrzebne skreślić, nie pamiętam dobrze) wyjątkowo mroźnych. Ot, pod -30. Nie, żeby zaraz białe niedźwiedzie, ale oddech się na kołnierzu krystalizował.

Wyruszyłem dnia tego do pracy środkiem komunikacji miejskiej, gdyż nasz Złomek odmówił kilka dni wcześniej współpracy i wybrał urlop w serwisie. Tupałem właśnie i chuchałem w dłonie na przystanku, czując, że zamiast kości mam ciekły kryształ, gdy uwagę moją przyciągnęło dwóch romskich chłopców, żebrzących o pieniądze.

Zadygotałem i uświadomiłem sobie w tym momencie, co następuje:

1. Chłopcy stanowią razem wzięci 1/2 mojej masy - więc jest im bardzo zimno.
2. Mają zdarte, jesienne kurtki - więc jest im bardzo zimno.
3. Nie mają czapek i szalików - więc jest im bardzo zimno.
4. Nie wyglądają, jakby zjedli/wypili coś gorącego przed wyjściem - więc jest im bardzo zimno.

Czyż nie powinni siedzieć w tym momencie, jak inni chłopcy w ich wieku, w znienawidzonej, ale ogrzanej szkole, gdzie w stołówce czeka ciepły obiad, i biedzić się - o losie! - nad matematyką, przeżywając utrapienia stosowne do wieku?

W tym momencie na przystanek długim, prężnym krokiem wkroczyło dwóch dryblasów ze straży miejskiej, sokolim wzrokiem wypatrując ludzi dogrzewających się "dymkiem". Podszedłem:

- Panowie, macie "klientów", chłopcy są zapewne bez opieki. Mamy obowiązek szkolny, również dla imigrantów, czy nie powinniście odstawić ich do stosownej placówki?

Skrzywili się na tę propozycję babysittingu, ale podeszli, pogadali z chłopakami i zabrali ich ze sobą.

Na drugi dzień chłopcy byli znowu.
Zadzwoniłem po stosowne służby.
Na trzeci dzień byli znowu...
Reakcja jak wyżej. Pytam, czy nie są w stanie wyegzekwować, żeby dzieci miały należytą opiekę.

Odpowiedź:
- Panie, co pan! O polskie dzieci pan się martw, a nie o tych małych brudasów!

Złożyłem skargę. Napisałem też do rejonowej szkoły podstawowej (mają obowiązek wszcząć postępowanie), MOPS-u i inspektora do spraw nieletnich.

Chłopcy przestali się pojawiać.
Nie łudzę się jednak, że dlatego, iż ktoś się nimi zajął. Najprawdopodobniej zmienili rewir.

System opieki społecznej

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 202 (264)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…