Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#34339

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kiedy Synu rozpoczął swoją karierę przedszkolną, okazało się, że jeszcze jeden chłopczyk nosi to samo imię. Panie, chcąc ich rozróżnić, przydzieliły tamtemu chłopcu miano, dajmy na to, Staś, a na naszego zaczęły wołać Staszek, mimo, że w domu obsługuje tę pierwszą wersję. Synu na początku nie mógł się oswoić z modyfikacją imienia, w końcu jakoś przywykł...

...parę dni temu odbierałem go z przedszkola. W tym samym momencie, w którym wsunąłem głowę do sali, wołając "Stasiu, chodź do taty!", zrobiła to samo jakaś mama, wołając... "Staszek, mamusia przyszła!".

Chłopcy cały rok funkcjonowali pod "nie swoimi" zdrobnieniami, a wystarczyło zapytać, jak się na nich woła w domu.

Wiem, drobiazg. Ale coś mówi o stosunku do dzieciaka.

Przedszkole

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 346 (462)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…