Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#34557

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Lubicie do porannej kawusi zjeść migdałowego croissanta? Oto jak się je robi w większości kawiarni i cukierni:

1. Zbieramy croissanty, których nie udało nam się sprzedać. Bez różnicy czy puste w środku, czy z nadzieniem- człowiek nie świnia, zeżre wszystko.
Zebrane łupy przechowujemy zawinięte szczelnie w folię w lodówce (coby za bardzo nie było ich czuć), dopóki nie uzbiera nam się 30-60 szt. W niektórych placówkach trwa to tygodniami, uwierzcie...
2. Uciułane, zeschnięte, zmamrolone śmierdzielki rozcinamy w poprzek na pół i nasączamy obficie wodą z olejkiem migdałowym, żeby zabić smród
3. Takie rozmoczone kapcie smarujemy wewnątrz i z zewnątrz budyniem i sypiemy obficie po wierzchu migdałami lub wiórkami kokosowymi. Tak przygotowany specjał ładujemy do zamrażalnika, gdzie będzie czekał na odpiek.

Smacznego, Klienci!

gastronomia

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 272 (342)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…