Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#34624

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Urząd Miasta - sala ślubów. Ślub kolegi.

Upał jak w puszczy amazońskiej, nie dość, że gorąco, to jeszcze parno. Pani urzędnik pozwala więc przed rozpoczęciem ceremonii pootwierać wszystkie okna i drzwi dla lepszej wentylacji. Jedne z drzwi prowadzą do kanciapy dla urzędników - aneksik kuchenny i wieszaki na odzież wierzchnią.

Ceremonia trwa. Młodzi złożyli ślubowanie i biorą się do wymiany obrączek. W tym momencie z kanciapy dobiega rytmiczny plusk.

Mam (nie)szczęście stać przy drzwiach, wyglądam popatrzeć, co tam się dzieje.

Jedna z pracownic myje sporą gromadkę kubków.
Po chwili woła w inne otwarte drzwi:

- Kasiaaaaa! To chcesz jeszcze kawy?!

Weselnikom nieco prysł nastrój...

Ja rozumiem, że dla pani jest to ślub nr 140 łamane przez 2012, ale trochę szacunku i pamięci, że dla młodych to ważna chwila w życiu.

Urząd Miasta

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 457 (707)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…