zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Pracuję jako magister farmacji. Historia ta została opowiedziana przez moją ex-szefową. Do apteki przyszedł pacjent, pan w średnim wieku, wysłany przez swoją małżonkę w celu zakupu środków higienicznych, jakich kobiety potrzebują raz w miesiącu. Pan był wyraźnie niezadowolony ze swojej misji i chciał jak najszybciej "odwalić" niemiły obowiązek. Ze względu na szeroki asortyment koleżanka zaczęła wypytywać pana, jakiego typu podpaski ma mu sprzedać. Pan wybrał w męczarniach towar i już na samym końcu coś mu się przypomniało i zniecierpliwiony rzucił: I jeszcze coś na bóle masturbacyjne! Nie wiadomo tylko co bolało, ręka czy ... ;)
apteka
Ocena:
-8
(26)
Komentarze