Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#34774

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W czasach studenckich mieliśmy z moim wtedy chłopakiem a obecnie mężem znajomych: Łukasza i Kinię. Często odwiedzaliśmy się wzajemnie, raz w naszym mieszkaniu, raz u nich. Mimo, że na studiach kasy nie było w bród, zawsze kiedy do nas wpadali starałam się przygotować jakieś przekąski, sałatkę, cokolwiek.

W pewien weekend wybraliśmy się do nich, Kinia tłumaczyła, że cały dzień zabiegana, nie miała czasu nic przygotować i wpadła na pomysł, że do piwka zamówimy sobie pizzę. Umówiliśmy się, że każda para zapłaci za jedną, żeby nie obciążać Kini zbyt dużymi kosztami. Cała czwórka na ten pomysł przystała, wybraliśmy z ulotki dwie średnie pizzę, obie z takimi samymi składnikami.

Po około godzinie domofon dzwoni, pizza przyjechała, Kinia idzie zapłacić, my jej później zwrócimy kasę. Wraca z dwiema pachnącymi pizzami i mówi:
Kinia: Słuchajcie, okazało się, że trafiliśmy na promocję. Do jednej średniej pizzy za 24,90 jest druga za 7 zł. Zapłaciłam 31,90. Dla Was jest ta za 24,90, my sobie zjemy tą tańszą. :)

To była ostatnia wizyta u nich...

pizza

Skomentuj (44) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1125 (1219)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…