Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#34847

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem jeszcze nabuzowana. Ale może od początku..
Oczywiste, że podczas edukacji w naszym kraju o pracę ciężko. Postanowiłam poszukać czegoś przez internet. Znalazłam, bez żadnych kokosów, bo pracy dużo a zarobek ok 700 zł. No to co mi szkodzi, napisałam e-maila.

W odpowiedzi:
"Dzień dobry
Oferta pracy: „Przepisywanie tekstów”
W skrócie polega to na tym, że:
Wysyłamy do Ciebie przesyłkę zawierającą płytę CD z nagranym tekstem w formacie mp3. Są to nagrania z wykładów, prelekcji, wystąpień publicznych itd. Nagranie zawiera tylko tekst mówiony, który należy przepisać na komputerze. Nie trzeba robić żadnych tabelek, wstawiać wzorów matematycznych itd. Nagrania są oczyszczone z szumów i zakłóceń. Lektorzy mówią w języku polskim.
Tekst pisze się w edytorze tekstu: Ms Office lub Open Office. Czcionka Times New Roman, rozmiar 13.
Po skończeniu pracy wysyłasz e-mailem przepisany tekst. W ciągu 3 dni wpłacamy na podany nr konta wynagrodzenie. 7zł netto za każdą rozpoczętą stronę A4.
Pracę można zacząć od zaraz. Wykonuje się ją u siebie w domu. Może ją wykonywać każdy kto potrafi pisać na komputerze i ma troszkę wolnego czasu.

Aby przystąpić do współpracy należy podać adres na który ma zostać wysłana przesyłka. Znajduje się w niej:
Płyta CD z nagraniem w formacie MP3.
Umowa Zlecenie w 2 egzemplarzach. Jeden wypełnia się swoimi danymi i odsyła nam, drugi pozostaje na miejscu.
W pierwszej przesyłce wysyłany jest tekst który po przepisaniu zajmie ok 100 stron.
Da to zarobek 7zł x 100stron = ok. 700zł."

Aby przystąpić do współpracy należy podać adres do wysyłki pierwszej przesyłki. Opłata za otrzymanie przesyłki to 49zł. Całość jest płatne przy odbiorze. Kaucja ta jest zwracana wraz z wynagrodzeniem za wykonaną pracę. Stanowi ona zabezpieczenie przed niepoważnymi osobami, które nie zamierzają wykonać poleconej im pracy. Na wykonanie zlecenia jest 10 dni roboczych."

No cóż... 49zł to nie 1.000.000zł więc.. spróbuję.
Podałam adres, przyszło. Błędnie wypisany adres i nr konta... Kuriera odesłałam z paczką, nie wzięłam. Dzwonię do faceta dzień, drugi, nie odbiera... Napisałam maila do pracodawcy z informacją, że rezygnuję z obawy przed oszustwem. Przyszedł kurier dziś. Wszystko poprawione. No ok... głupia maleńka.. wzięłam. 49zł. Nie było możliwości sprawdzenia zawartości. No to zapłaciłam, otwieram w domu, koperta, a w środku kawałek tektury... Przebiegłam pół miasta za kurierem... Wróciłam wydrukować e-maila i zaraz biegnę na policję... Podejrzewam, że to nic nie da, ale można spróbować...

Życzcie powodzenia i nigdy nie dajcie się omamić jak ja...

oszust

Skomentuj (44) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 788 (862)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…