Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#35651

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mieliśmy w firmie nowego pracownika. Od początku wszystkich wkurzał, nie tylko nie wypełniał obowiązków i kłamał ale nikt go nie polubił nawet prywatnie. Po tygodniu było wiadomo, że się nie nadaje do pracy i nie zostanie mu przedłużona umowa próbna. Pewnego dnia nie przyszedł do pracy. Po godzinie zaczęliśmy do niego wydzwaniać, ale nie odbierał telefonu. Większość wiedziała, że kolega zapił poprzedniego dnia ale nikt nie nakablował właścicielom. Każdemu może się to zdarzyć, szkoda tylko że na próbnej umowie i nie raczył nikogo powiadomić. Po czterech godzinach pracy przyszedł w kiepskim stanie ogólnym i powiedział, że się źle czuł i chce pół dnia urlopu :) Właścicielka firmy poinformowała go, że nie uznaje pół dnia urlopu tylko można wziąć na cały dzień. Zaczął się wykłócać że nie chce tracić pół dnia i pójdzie do lekarza po zwolnienie lekarskie :) Poszedł i załatwił zwolnienie lekarskie w rzeczywistości z powodu kaca.
Na pytanie dlaczego nie powiadomił nikogo w firmie o nieobecności w pracy odpowiedział, że nie zapisał telefonu do firmy. Na naszej stronie internetowej jest podane kilka numerów telefonicznych. Bardzo się zdziwił, że nie przedłużono mu umowy, wszystkich wypytywał z jakiego powodu.
Przez większość pracy miał postawę roszczeniową. Jakiś życzliwy chyba mu doradził taką postawę. Niestety, w mojej ocenie, nie reprezentował sobą jako pracownik prawie nic. Nawet się nie próbował starać.

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -4 (30)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…