Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#36004

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Znowu o rodzinach...
Ale od początku..
Obecnie mam 19 lat i wieloletniego chłopaka. Poznaliśmy się w dość nietypowy sposób, bo ja miałam 16 lat a on był moim 27 letnim nauczycielem angielskiego... Oczywiście długie ukrywanie się. I tak te 2 lata do mojej 18 wytrzymaliśmy w ukryciu. 3 miesiące po urodzinach zdecydowaliśmy, że powiemy moim rodzicom. Dodam, że prawie cała moja rodzina to nauczyciele o dość surowych zasadach. Wracam do domu a za mną mój luby. Mama patrzy ździwiona, ojciec jeszcze bardziej, już widzę, że łatwo nie będzie... Jak już powiedziałam co i jak rodzice wrzask! Tak, przy nim i przy mnie, że ja jestem nieodpowiedzialną gówniarą, że nie tak mnie wychowali. Piekielność? mam wybór: definitywnie zerwe z nim kontakt albo mam 2 tygodnie na opuszczenie domu. Wybór:opcja nr 2. Wyprowadzam się. On ma swój nie mały dom więc mnie przygarnął.
Nie mieszzkam z rodzicami ponad rok i choć mieszkam 2 km od nich ani razu sie nie odezwali pomimo, że wiele razy probowalam nawiązać kontakt... Może jeszcze sie zdecydują.

rodzice

Skomentuj (95) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 69 (343)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…