Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#36192

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O "uniwersalności" mojej menagerki.

Wczoraj wieczorem dostałam smutną wiadomość o śmierci mojej babci. Tym samym ustaliłam z moją mamą, iż pogrzeb odbędzie się w następny weekend (żeby był czas na dojechanie z różnych stron świata mojej familii). Dzisiaj dzwonię do mojej menagerki by poinformować ją o tej sytuacji i poprosić o zmiany w grafiku (pracuję też w weekendy). Jej reakcja:

- Skoro pogrzeb masz w sobotę popołudniu to chyba możesz wsiąść w samolot w sobotę wieczorem i być w niedzielę na 10 w pracy? Tym samym nie będę miała problemu z podstawieniem kogoś tylko na sobotę na Twoją zmianę.

Ręce opadły. Stanowczo odmówiłam. Na szczęście właściciel dowiedział się o tym od niej i bez problemu dostałam wolne na 5 dni.

Nie, żebym oczekiwała jakiegoś wielkiego współczucia jednak menagerka zamiast przyjąć do wiadomości, bardziej się wkurzyła "że to niezaplanowane i trzeba wszystko pozmieniać".

paris

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 492 (572)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…