zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Z cyklu "moje kochane piekielne dzieciaki"
Ja zapracowana w kuchni wołam do młodego (lat 12)
J: byłoby super gdybyś wyniósł śmieci
M: ok
Po kilku minutach już mi się kubeł na śmieci nie domyka więc wołam Młodego do siebie. Schodzi łaskawie.
J: nie mówiłam ci że masz wynieść śmieci?
M: nie. Mowilas że byłoby super gdybym wyniósł.
Dobrze ze mnie rozsmieszyl i wyniósł te śmieci bo jeszcze chwila i by w tyłek dostał pomimo ze mnie już przerósł. Hahaha, ach te dzieci.
Ja zapracowana w kuchni wołam do młodego (lat 12)
J: byłoby super gdybyś wyniósł śmieci
M: ok
Po kilku minutach już mi się kubeł na śmieci nie domyka więc wołam Młodego do siebie. Schodzi łaskawie.
J: nie mówiłam ci że masz wynieść śmieci?
M: nie. Mowilas że byłoby super gdybym wyniósł.
Dobrze ze mnie rozsmieszyl i wyniósł te śmieci bo jeszcze chwila i by w tyłek dostał pomimo ze mnie już przerósł. Hahaha, ach te dzieci.
Ocena:
7
(51)
Komentarze