Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#36668

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pracuję w ochronie.
Dużo tu historii o braku pomocy osobom niepełnosprawnym w normalnym codziennym życiu. Moja historia będzie nieco inna.

Pełniłem służbę w jednym z urzędów. Był to ogromny gmach, niemal w pełni dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Składał się z dwóch połączonych ze sobą budynków, które łączył wspólny korytarz. Problemem było kilkanaście schodków pomiędzy tymi budynkami, które nie miały żadnego podjazdu dla wózków, a ten z kolei znajdował się tylko przy wejściu do jednego budynku. No cóż, nie mi komentować zamysły architekta i dostosowanie do norm europejskich.

W związku z tym wiele niepełnosprawnych osób czy też matek z dziećmi prosiło nas o pomoc i oczywiście zawsze tej pomocy udzielaliśmy, za co serdecznie nam dziękowano. Niestety zawsze musi się znaleźć wyjątek. Pod portiernię podjechał mężczyzna w średnim wieku na wózku.
- Może by mi tak ktoś pomógł dostać się do drugiego budynku!- Warknął bez żadnego dzień dobry.
- Ja Panu chętnie pomogę! - odparłem.
- To twój obowiązek! - odburknął niepełnosprawny.
Podprowadziłem mężczyznę pod schody, niestety wózek był masywny, a mężczyzny trochę ważył w związku z tym szło mi to dość opornie.
- Co robisz? Wy....lisz mnie z tego wózka! Ja pie...le jaki fajtłapa, no ja nie mogę, spadnę! - Krzyczał mężczyzna, a ja mimo tego nadal męczyłem się starając się pomoc.
Na szczęście moje trudy zauważył jeden z petentów, który pomógł mi wtargać pojazd na szczyt schodów. Byłem przekonany że niepełnosprawny człowiek podziękuje nam serdecznie, jednak takich słów w życiu się nie spodziewałem:
- Dobrze, że pan przyszedł! - mężczyzna zwrócił się do gościa, który mi pomagał - Bo ten nieudolny cieć by mnie jeszcze zrzucił z tych schodów!

Tylko dlatego że miałem do czynienia z chorym człowiekiem, nie skomentowałem tej wypowiedzi, tylko oddaliłem się bez słowa. Ja rozumiem że ktoś może mieć żal do całego świata o swoje kalectwo, ale powinien mimo wszystko docenić że ktoś przyszedł mu z pomocą, bo kiedyś tej pomocy może zabraknąć.
Wiem jednak, że mimo tej sytuacji, nadal będę pomagał innym.

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 471 (519)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…