Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#36836

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Sprzedawałem rok temu mieszkanie M4. Było małe zainteresowanie początkową ceną więc ustawiłem najtańszą cenę, jaka była w w moim mieście, za M4 z osobną kuchnią. Codziennie obserwowałem ceny i nikt nie zjechał z ceną tak nisko. Zainteresowanie było spore, ale dopiero około trzydziesta oglądająca osoba je kupiła. Mieszkanie było do remontu, po babci i dziadku, co zaznaczyłem w opisie. Nie było brudno, studenci nawet by mogli zamieszkać od razu ale wiadomo było że powinno się zmienić tapety itp
Spotkania z oglądającymi doprowadzały mnie czasami do totalnego wkurzenia.
Dałem bardzo dokładny opis, dużo zdjęć a ludzie i tak potrafili robić niezłe jazdy.
-Synek któremu ojciec chciał kupić mieszkanie zaczął porównywać cenę za metr mojego mieszkania do ceny nowego. Nie rozumiem do dzisiaj po co to robił skoro różnica była kolosalna. Tak jakbym wychwalał nowy samochód , dwa razy droższy, przy kupnie używanego samochodu.
-Zdarzało się że oglądający odpowiedzieli mi tylko dzień dobry , obejrzeli mieszkanie bez słów, dziwnie się zachowując i wychodzili bez pożegnania.
- W mieszkaniu opisanym jako do remontu pokazywali mi małe plamki na suficie i inne drobne wady.
- Pewna dziewczyna oszacowała profesjonalnie wartość mieszkania o 30 tyś taniej a i tak miałem najtańsze M4 w mieście.
- 2-3 osoby w ogóle nie przyszły i nie odbierały komórki, jeździłem niepotrzebnie 30 km.
-Pośrednicy dzwonili do mnie ponad 100 razy w ciągu 2-3 miesięcy, mimo zapisu w pierwszym zdaniu w ogłoszeniach że nie życzę sobie ich telefonów.
-Małżeństwo, które zgodziło się na kupno po ostrym targowaniu ceny , powiadomili mnie na drugi dzień że przecież ustaliliśmy cenę sporo niżej, nie kupili.
- Kolejne małżeństwo było zdecydowane na kupno. Dogadaliśmy się co do ceny i stwierdzili, że nie zapłacą zadatku. W czasie oczekiwania na ich kredyt udało mi się sprzedać o 5 tyś drożej. Dostali kredyt 3-4 dni za późno. Inne M4 były dużo droższe.
Nikomu nie życzę wysiłku przy sprzedaży mieszkania, kosztowało sporo nerwów.

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 114 (164)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…