Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#37844

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wyobraźcie sobie, proszę, Kierowcę. Kierowcę z prawem jazdy kategorii B, z którym pasażerowie boją się jeździć.

Kierowca ograniczenia prędkości zwykł traktować jako zaledwie sugestię, delikatną sugestię, bynajmniej nie nakaz/zakaz. Nieważne czy to autostrada czy dróżka osiedlowa.
Kierowca chętnie wypatrywałby fotoradarów, ale niestety, po kilku godzinach jazdy zmęczenie łapie go na tyle wyraźnie, że jego wzrok omija te niebieskie tabliczki, o ciemnych skrzyneczkach nie wspominając. Zresztą, mandat, parę stów w tę czy tamtą, nie stać go?
Kierowca jeździ nieraz na pamięć. Pół biedy jeśli automatycznie pojedzie nie tam gdzie planował. Gorzej, jeśli jest zmuszony zahamować z piskiem opon przed rowerzystą. A właściwie pieszym prowadzącym rower. Który nagle wtargnął mu przed maskę, kiedy ten zjeżdżał z podjazdu.
Kierowca uważa że dwa piwa i setka, czy na odwrót, to ilość alkoholu na tyle znikoma, że można po nich spokojnie zasiąść za kółkiem [utrzymując standardowe przekroczenie prędkości, rzecz jasna].
Kierowcy, o dziwo, niezwykle rzadko zdarzają się jakiekolwiek kolizje. Stąd wysnuł wniosek, że jest kierowcą doskonałym, nieomylnym i w ogóle, a kierowcy zawodowi, policjanci z drogówki i egzaminatorzy WORD-ów mogliby przychodzić do niego na korepetycje.
Kierowca miewa problemy neurologiczne. Dokładniej, zdarzało się że nie mógł zamknąć dłoni w chwycie, zgiąć stopy do wykonania kroku, itp. Ale jest silnym i twardym mężczyzną, przecież da sobie radę. Choćby miał się przekręcić.

Wyobraziliście sobie to wszystko? Doskonale. To wyobraźcie sobie jeszcze jedną rzecz. Mianowicie, wyobraźcie sobie że wspomniany kierowca jest waszym szefem. I że zaprasza was w podróż służbową. Samochodem. Trasa - ponad 600 km. Wyobraźcie sobie kto usiądzie za kierownicą. Macie?

To teraz ostatnie ćwiczenie: wyobraźcie sobie że z jakichś powodów odmawiacie [nie wiem, może się boicie o swoje zdrowie lub życie, lub cokolwiek równie abstrakcyjnego, a może uważacie że taką odległość można równie dobrze i bardziej komfortowo przebyć jakimś samolotem, czy choćby pociągiem, o czym komunikujecie].
Jest? Dobra. To teraz wyobraźcie sobie że jesteście zwolnieni.

Nieomylny Kierowca

Skomentuj (35) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 946 (1072)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…