Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#38071

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wczoraj zgodnie stwierdziłyśmy z mamą, że mamy ochotę na jakąś przekąskę, a iż obydwie jesteśmy na diecie wybór padł na owoce. Niestety, musiałyśmy się po nie wybrać do sklepu, który jest oddalony o jakieś 1,5 km. Ale cóż za radość, ojciec zgodził się nas podwieźć! Więc pakujemy się do samochodu i jedziemy. Stanęliśmy na parkingu, a ja stwierdziłam, że nie chce mi się ruszyć tyłka do sklepu i zostanę w środku. Teraz stwierdzam, że to nie był wcale dobry pomysł :). Siedzę sobie, aż tu nagle ktoś puka w okno. Patrzę, a tu pan policjant. Opuszczam szybę i wywiązuje się taka rozmowa:

[P]an policjant: Tutaj nie wolno parkować!
[J]a: (Moja twarz - o_O) Ale my tutaj zawsze parkujemy...
[P]: Ale tutaj nie wolno i już! Proszę natychmiast przestawić samochód!
[J]: Ale ja jestem niepełnoletnia, nie mam prawa jazdy...
[P]: Nic mnie to nie interesuje, proszę natychmiast stąd odjechać!
[J]: Za chwilę ze sklepu wyjdą moi rodzice, wtedy od razu opuścimy ten parking, momencik.
[P]: Czy aby na pewno pani nie może tego zrobić szybciej?

Całe szczęście w tej chwili moi rodzice skończyli zakupy i zainteresowali się Panem Policjantem, który cały czas kazał mi przestawić auto. Szybko stamtąd odjechaliśmy, a na nasze miejsce wjechał... policyjny radiowóz!
Dziwny kraj...

wakacje

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 127 (207)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…