Poszedłem o 7.00 rano zarejestrować się do lekarza. Staję przy okienku, Kobieta nie wyglądała zbyt przyjaźnie no i nawijam:
Ja: Dzień dobry, chciałbym się zarejestrować.
K: Rejestracja tylko telefonicznie.
Zdębiałem, ale nie myśląc długo, wyciągam komórkę i patrząc na nią wybijam numer rejestracji. Rozlega się dzwonek telefonu, kobieta podnosi słuchawkę i patrzy na mnie:
K: Słucham, rejestracja.
Ja: Dzień dobry, chciałem się zarejestrować.
K: Rejestracja od 9.00 - i odłożyła słuchawkę.
A ja zdębiały odszedłem śmiejąc się sam z siebie.
Ja: Dzień dobry, chciałbym się zarejestrować.
K: Rejestracja tylko telefonicznie.
Zdębiałem, ale nie myśląc długo, wyciągam komórkę i patrząc na nią wybijam numer rejestracji. Rozlega się dzwonek telefonu, kobieta podnosi słuchawkę i patrzy na mnie:
K: Słucham, rejestracja.
Ja: Dzień dobry, chciałem się zarejestrować.
K: Rejestracja od 9.00 - i odłożyła słuchawkę.
A ja zdębiały odszedłem śmiejąc się sam z siebie.
Rejestracja do poradni w szpitalu
Ocena:
3404
(3760)
Komentarze