zarchiwizowany
Skomentuj
(28)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wieczór. Postanowiłem wyjść z psem na spacer.
Gdy już tak z nim chodzę między osiedlami, on nagle zatrzymuje się za potrzebą nieopodal ławki, na której to siedziały 2 dziewczyny. Na oko jakieś 15 - 16lat.
Czekając aż pies zrobi swoje, nie sposób było usłyszeć rozmowy dziewczyn. I trafiłem o to na taki urywek:
- Ta impreza na dyskotece długo mi zostanie w pamięci.
- A czemu? Pyta druga.
- Wiesz, tańczyłam sobie i nagle podbija do mnie gościu. Miał tak z 25 lat.
- No i?
- Chwilę z nim potańczyłam i wziął mnie na dwór a tam zrobiłam mu "loda". Dał mi 10 zł i było bosko.
- No faktycznie super.
Odchodząc z tego miejsca zacząłem rozmyślać: Co się dzieje teraz i co to będzie za 10 lat...
Gdy już tak z nim chodzę między osiedlami, on nagle zatrzymuje się za potrzebą nieopodal ławki, na której to siedziały 2 dziewczyny. Na oko jakieś 15 - 16lat.
Czekając aż pies zrobi swoje, nie sposób było usłyszeć rozmowy dziewczyn. I trafiłem o to na taki urywek:
- Ta impreza na dyskotece długo mi zostanie w pamięci.
- A czemu? Pyta druga.
- Wiesz, tańczyłam sobie i nagle podbija do mnie gościu. Miał tak z 25 lat.
- No i?
- Chwilę z nim potańczyłam i wziął mnie na dwór a tam zrobiłam mu "loda". Dał mi 10 zł i było bosko.
- No faktycznie super.
Odchodząc z tego miejsca zacząłem rozmyślać: Co się dzieje teraz i co to będzie za 10 lat...
Miejsca publiczne
Ocena:
170
(222)
Komentarze