Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#39921

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia, która mogła się skończyć nieciekawie, na szczęście z happy endem.

Miejsce akcji - dworzec w Przemyślu zamknięty na głucho, godz. 1.00 w nocy.

Dzięki uprzejmości pewnego kierowcy udało nam się z córką dotrzeć tam w ogóle z Ukrainy, niestety ostatni pociąg już odjechał. Ja bez złotówki na cokolwiek, zosławiam młodą z bagażami i idę do bankomatu. Po drodze mijam jakiegoś nieszczególnego typa. Ale co robić. Wypłaciłam, widzę, że stoi koło córki. Okazało się, że spytał jej, czy nie ma fajki, na co młoda odparła, że ona ma 11 lat i jeszcze nie pali, ale zaraz wróci mama. Oczywiście papierosa dostał, poszedł sobie. No i co teraz robić? Obok hotelik, na który po wakacjach już nie było mnie stać. Znalazłam miejscówę pod jakimś sklepem, córka do śpiwora, niech chociaż się zdrzemnie. Za chwilę koleś wraca. Dostaje drugiego szluga i zaczyna mi opowiadać o swoim życiu i pobytach pod celą. Ok, gadamy sobie. Ale za chwilę widzę 3 podpitych dresików idących w naszą stronę. Wiem, że kryminalista już "kupiony", ale jednak tamtych więcej. Pytają co tu robimy. No czekamy na pociąg.
Oni: "co to k***** za miasto, że dworzec zamknięty, że matka z dzieckiem musi na dworze nocować!" Szok. To my tu z wami poczekamy. Szok nr 2.
Konwersacja się toczy, pojawił się jakiś typ, niesympatyczny od początku, pochwalił się, że go żona wyrzuciła. Pewnie stwierdził, że zupa była za słona. W końcu nasi dzielni obrońcy pogonili go w piz*u.
Finał akcji - zbliża się już przyjazd pociągu (ok.6 rano), jeden z dresów taryfą jedzie po kasę, żeby wszystkim postawić pizzę i piwo.
Okazało się, że położona blisko dworca pizzeria jest całodobowa :D

Serdecznie pozdrawiam panów, dzięki którym bezpiecznie sprzędziłyśmy tę pełną atrakcji noc :)

P.S. Panu od kryminału nie udało się rzealizować planów matrymonialnych wobec mnie, bo na najbliższej stacji wyleciał z pociągu za brak biletu.

Przemyśl pod dworcem

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (206)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…