zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Było tu trochę o piekielnych rowerzystach i o piekielnych pieszych, zdaje się, że po obu stronach są zarówno ludzie, jak i taborety (jak wszędzie). Ale i co poniektórzy kierowcy im nie ustępują, mieniąc się panami wszelkiej dostępnej kołom powierzchni.
Bardzo krótka scenka z dziś:
1. Na ścieżce rowerowej zaparkowana spora furgonetka.
2. Jadący rowerzysta, który chce ją wyminąć, wjeżdżając na chodnik.
3. Dwie starsze panie, idące z naprzeciwka pod rączkę, które nie widzą rowerzysty zza samochodu, a on nie widzi ich - powód ten sam.
4. Kolizja.
Mógł jechać ostrożniej? Pewnie mógł. Mogły bardziej uważać? Pewnie mogły. Ale parkowanie na ścieżce rowerowej to nie jest szczyt myślenia i kurtuazji.
Bardzo krótka scenka z dziś:
1. Na ścieżce rowerowej zaparkowana spora furgonetka.
2. Jadący rowerzysta, który chce ją wyminąć, wjeżdżając na chodnik.
3. Dwie starsze panie, idące z naprzeciwka pod rączkę, które nie widzą rowerzysty zza samochodu, a on nie widzi ich - powód ten sam.
4. Kolizja.
Mógł jechać ostrożniej? Pewnie mógł. Mogły bardziej uważać? Pewnie mogły. Ale parkowanie na ścieżce rowerowej to nie jest szczyt myślenia i kurtuazji.
Mistrzowie kierownicy
Ocena:
150
(184)
Komentarze