Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#40236

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Już niedługo to ja będę piekielny.

Płacę wczoraj za zakupy w Rossmanie. Jeden produkt - 7.49 PLN.

Daję 10 złotych, kasjerka z uśmiechem numer 5 wydaje mi resztę - 2.50. Pytam się więc:

Ja: a grosik?
K: nie mam. (nadal z promiennym uśmiechem i bez cienia zaskoczenia w głosie)
Ja: a nie sądzi Pani, że warto najpierw zapytać?
K: No, chyba, że woli Pan 5 groszy.

Nie widzę problemu, gdy sprzedawczyni zapyta, czy może nie wydać grosza, bo akurat nie ma. Ale nie zapytała.

Cóż, na dłuższą dyskusję ochoty nie miałem (strasznie się jąkam). Ale skoro kasjerka nie widziała w tym nic niewłaściwego...

Jutro kumpel będzie w NBP. Zamówiłem u niego 500 jednogroszówek, będzie jak znalazł na zakupy w tym sklepie.

Rossman

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 74 (208)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…