zarchiwizowany
Skomentuj
(17)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jak bardzo małostkowi i zawistni są ludzie na wsi?
Moja mama pełni urząd Sołtysa na wsi. Od 3 tygodni na forum gminy kilku użytkowników, w praktycznie każdym swoim poście oskarża moją rodzicielkę o niekompetencję, nadużywanie władzy, zapatrzenie w siebie i tym podobne, pomijając (jeszcze?) kwestie spalenia Rzymu...
A dlaczego to robią?? Bo na czystej wsi, gdzie Sołtys organizuje dzień sąsiada i jest otwarty na rozmowy oraz pomoc dla mieszkańców, stoi stół pingpongowy (taki betonowy wolnostojący, gdzie z kolei był wybór: albo coś kupujemy sportowego dla wsi, albo dajemy kasę na cel sportowy szkole do której dzieciaki z naszej wsi nie chodzą).
Ci mieszkańcy czepiają się że: zamiast stołu to toaleta by się przydała (o tym żeby ktoś chciał nieodpłatnie udostępnić działkę i dbać w tej ubikacji o czystość - cisza), że dzień sąsiada to tylko piciu służy (w naszym kraju pije się wszędzie, zwłaszcza na grillu przy znajomych ze wsi - cisza), albo (mój faworyt) że moja mama po wsi jeździ rowerem, a nie samochodem...
W piątek zebranie wiejskie, zobaczymy czy będą tak odważni przed całą wsią jak przez internet...
Powiem szczerze. Mieszkając na wsi i obserwując to wszystko mogę stwierdzić że kraj piękny, tylko ludzie k***y
Moja mama pełni urząd Sołtysa na wsi. Od 3 tygodni na forum gminy kilku użytkowników, w praktycznie każdym swoim poście oskarża moją rodzicielkę o niekompetencję, nadużywanie władzy, zapatrzenie w siebie i tym podobne, pomijając (jeszcze?) kwestie spalenia Rzymu...
A dlaczego to robią?? Bo na czystej wsi, gdzie Sołtys organizuje dzień sąsiada i jest otwarty na rozmowy oraz pomoc dla mieszkańców, stoi stół pingpongowy (taki betonowy wolnostojący, gdzie z kolei był wybór: albo coś kupujemy sportowego dla wsi, albo dajemy kasę na cel sportowy szkole do której dzieciaki z naszej wsi nie chodzą).
Ci mieszkańcy czepiają się że: zamiast stołu to toaleta by się przydała (o tym żeby ktoś chciał nieodpłatnie udostępnić działkę i dbać w tej ubikacji o czystość - cisza), że dzień sąsiada to tylko piciu służy (w naszym kraju pije się wszędzie, zwłaszcza na grillu przy znajomych ze wsi - cisza), albo (mój faworyt) że moja mama po wsi jeździ rowerem, a nie samochodem...
W piątek zebranie wiejskie, zobaczymy czy będą tak odważni przed całą wsią jak przez internet...
Powiem szczerze. Mieszkając na wsi i obserwując to wszystko mogę stwierdzić że kraj piękny, tylko ludzie k***y
wsi spokojna?
Ocena:
167
(233)
Komentarze