Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#40420

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mam sąsiadów. Żadna patologia, młode małżeństwo, spokojne, pracujące.
Sąsiedzi zaś mają dzieciaka, który jest w takim wieku, że komunikuje się głównie za pomocą słowa "nie". A robi to nader często.

Wczoraj wracając do domu odkryłam, dlaczego - mimo ilości pięter dzielących nasze mieszkania - krzyki dzieciaka słychać u nas tak dobrze.

Otóż kiedy dzieciak zaczyna swoje nie-wrzaski, rodzice wystawiają małego na klatkę schodową i zamykają drzwi z komunikatem "wrócisz, jak się zamkniesz", co oczywiście powoduje, że dzieciak drze się jeszcze głośniej, ale ze strachu.

Karny jeżyk to już przeżytek?

sąsiedzi

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 156 (210)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…