Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#40592

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O ludzkiej głupocie. W zeszłym roku odbywał się remont naszej kamienicy. Trwał on w nieskończoność więc cała grupa robotników była wszystkim znana.
Jeden z sąsiadów pracuje na skupie złomu, znaczy on na jednym skupie, jego żona na drugim, jego córka na trzecim:)
Córka już nie mieszka w naszej kamienicy.
Ów sąsiad co ciekawsze miedziane, czy też srebrne zdobycze (jakieś wiekowe świeczniki, patery) składuje u nas na strychu a potem sprzedaje na allegro.
No i pewnego dnia na skupie złomu obsługiwanym przez córkę zjawia się pan robotnik z workiem pełnym miedzianych gadżetów.
R: Bo ja dostałem takie ciekawe przedmioty i chciałem je tu sprzedać
C: Dlaczego Pan kłamie? Przecież pan to ukradł z budynku na ul.Piekielnej 666
R: Ożżżż.. ku..a ale się wpierd...łem

Pan robotnik wprawdzie ze skupu szybko uciekł ale przez własną głupotę pracę stracił bo jego szef został poinformowany o całej sprawie.

remont

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 145 (179)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…