Niedziela, 31 października, godzina 14, obiad z teściami, dzwoni telefon.
K (klient) - Panie, a czy paski rozrządu wymieniacie?
J (ja) - Tak.
K - A czy w Astrze f też?
J - Tak.
K - To proszę wymienić.
J - To zapraszam we wtorek. (W poniedziałek, było Wszystkich Świętych)
K - Ale dzisiaj!
J - Dzisiaj jest niedziela.
K - Ale ja mam tylko niedzielę wolną!
J - Ja k**wa też!
K (klient) - Panie, a czy paski rozrządu wymieniacie?
J (ja) - Tak.
K - A czy w Astrze f też?
J - Tak.
K - To proszę wymienić.
J - To zapraszam we wtorek. (W poniedziałek, było Wszystkich Świętych)
K - Ale dzisiaj!
J - Dzisiaj jest niedziela.
K - Ale ja mam tylko niedzielę wolną!
J - Ja k**wa też!
mechanik
Ocena:
679
(839)
Komentarze