A propos niedawnej historii Nidarosa o lekturach szkolnych.
Jechałam busem do szkoły, a bus jak to bus, różni ludzie się tam przewijają. Starałam się czytać książkę, ale krzyki z tyłu nie dały mi się skupić i chcąc nie chcąc słuchałam yntelygentej rozmowy:
[I1] Idiota nr 1 [I2]Idiota nr 2
[I1] Ty, pie*dolę, nie czytam żadnych lektur, co ja ku*wa w technikum jestem czy ku*wa w liceum...
[I2] A co teraz przerabiacie?
[I1] "Króla Edypa" czy jakoś tak...
[I2] O ku*wa...
[I1] No... Ale mniej więcej wiem o co chodzi, no to, że syn ru**ał matkę i za*ebał ojca.
[I2] O ku*wa, ten król ta?
[I1] No tak, po*ebaniec jakiś, nie?
I kto powiedział, ze młodzież nie czyta lektur?
Jechałam busem do szkoły, a bus jak to bus, różni ludzie się tam przewijają. Starałam się czytać książkę, ale krzyki z tyłu nie dały mi się skupić i chcąc nie chcąc słuchałam yntelygentej rozmowy:
[I1] Idiota nr 1 [I2]Idiota nr 2
[I1] Ty, pie*dolę, nie czytam żadnych lektur, co ja ku*wa w technikum jestem czy ku*wa w liceum...
[I2] A co teraz przerabiacie?
[I1] "Króla Edypa" czy jakoś tak...
[I2] O ku*wa...
[I1] No... Ale mniej więcej wiem o co chodzi, no to, że syn ru**ał matkę i za*ebał ojca.
[I2] O ku*wa, ten król ta?
[I1] No tak, po*ebaniec jakiś, nie?
I kto powiedział, ze młodzież nie czyta lektur?
Ocena:
685
(803)
Komentarze