Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#41471

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kilka smaczków z call center dużego operatora usług telekomunikacyjnych. Przedłużenia umów na internet, telefony stacjonarne tudzież pakiety usług.

Klienci jak wiadomo bardzo rożni, większość marudzi że drogo, że neo nie działa, że złodzieje jesteśmy, że du*ę zawracamy w piatek o 20:45 etc. Czasem zdarzą się jednak perełki warte opisania.

1. Klient brał sobie internet z telewizją (modem wifi w cenie abonamentu, wychodziło to samo co internet i dzierżawa osobno), wciśnięto mu również dodatkowy pakiet kanałów "na próbę" za 80 zł dodatkowo miesięcznie. Sam klient tego nie chciał, nie zrezygnował z tego pakietu 'na próbę' (nikt mu nie powiedział że trzeba zgłosić rezygnację) i utkwił z dwuletnią umową na usługę z której w ogóle nie korzysta (dekoder schował do szafy i tak 2 lata umowy sobie przeleżał), idzie do salonu przedłużyć internet gdzie powiedzieli mu... że bez pakietu pani mu umowy przedłużyć nie może. Powiedziałem złóż pan wypowiedzenie na pakiet, przedłużę panu neta i podstawowe TV, załatwione. Salon sprzedaży TEJ SAMEJ FIRMY robi go w (...)

2. Przedłużenie telefonu. Pani z miejsca drze pyska, że mamy się odwalić, ma załatwione był kurier. Już coś mi nie halo bo na plany kuriera nie wysyłamy, tylko potwierdzenie pocztą że umowa przedłużona. Proszę ją żeby wzięła tą umowę, czyta czyta Telekomunikacja Miejska SA. I przez 8 minut usiłowałem wytłumaczyć że to NIE nasza firma i została oszukana, i tak nie uwierzyła i kazała spadać na drzewo. Nie to nie, bez łaski. Po miesiącu przychodzi na mnie reklamacja od... tak, tej klientki. Zarzuca MI że wysłałem jej umowę na zmianę operatora i żąda powrotu do TPSA. Rozmowa przesłuchana, reklamacja bezzasadna, klientka uwalona u oszusta na 28 miesięcy, bo 10 dni na rezygnację minęło dawno temu.

3. Też plany telefoniczne. Klientka ma najtańszy abonament, mówi że wystarczają jej minuty, zerkam do rachunku a tam... 300-700 zł miesiąc w miesiąc wyklepane na stacjonarne za granicę. Ale ona tak mało rozmawia. Proponuję z buta najwyższy plan gdzie ma 40 godzin również na I strefę zagraniczną i płaciła by sobie tylko te 90zł abonamentu bez przekroczeń. Nie chce, mówi ze pójdzie do salonu. OK, nie ma sprawy. Po jakimś czasie sprawdzam sobie w systemie co wzięła w tym salonie i... wcisnęli jej znowu najtańszy abonament startowy gdzie dalej będzie dopłacała po 500 zł za rozmowy.

call center

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 342 (418)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…