#41526

Jechalem 1 pazdziernika pociagiem z Gdanska w strone Katowic i trzeba byo posiadac wykupiona miejscowke - w klasie 1 i 2. Wchodze do przedzialu. I co widac? Z lewej strony kobieta w wieku ok.60 lat, a z prawej - nie na swoim miejscu - siedzi facet w wieku 60-70 lat. Bagaze umiescili na miejscach siedzacych tak, ze kazdy z bagazy zajmowal dwa miejsca. Od razu kazalem im zdjac 1 bagaz z mojego miejsca. Babka miala do mnie pretensje, ze ja mam do nich pretensje. Ale w koncu zrobila miejsce.
W pewnym momencie slychac, ze konduktor sprawdza bilety - po odglosie datownika. Pasazerka sama to powiedziala do znajomego i przygotowala swoj bilet. Konduktor przychodzi. Sprawdzil moj bilet i bilet pasazerki. A co robi starszy facet? Pokazuje tylko legitymacje osoby niepelnosprawnej. Chwile trwalo nim on i ona zorientowali sie, ze dostal w kasie bilet.

Dodam, ze 14-15 dni wczesniej jechali do sanatorium pociagiem!!

Pociag