Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#41910

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pracuję w salonie dilerskim znanej, niemieckiej marki pilarek jako sprzedawca - serwisant.

Poniższy wpis powinien być raczej dokonany przez mojego szefa a nie mnie ale skoro nie jest on tu zarejestrowany (chyba) ja go dokonam. Będzie o traktowaniu dilerów przez korporację.

Przed sezonem, czyli w okolicach marca, korporacja narzuca na dilerów obowiązek zakupu "pakietu przed sezonowego". Oczywiście można odmówić dokonania zakupu. W takim przypadku przedsiębiorca musi pożegnać się z rabatem na zakupy w całym przyszłym roku. Po za towarem popularnym w skład takiego pakietu wchodzi także towar, który się nie sprzedaje (trymery, przystawki jakieś, ogólnie rzeczy, o które nikt nie pyta).

Może sama taka akcja nie jest piekielna (trzeba tylko szukać miejsca na coraz to nowy asortyment). Piekielne jest to co dzieje się w połowie kwietnia, mianowicie wielka obniżka kosztem marży sprzedawcy. Korporacja nie interesuje się tym, że towar był kupiony wcześniej po wyższych cenach. Dilerzy muszą sprzedawać po cenach katalogowych, bo jak nie to może nawet nastąpić zerwanie umowy.

Nierzadko więc się zdarza, że właściciel firmy zamiast zarobić na sprzedaży, traci.

Dzięki takiej polityce korporacji dałem sobie spokój z zostaniem samodzielnym dilerem.

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 109 (171)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…