Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#42679

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O konsultantach jest tutaj ostatnio dużo i gęsto, więc dorzucę też swoją cegiełkę.
Będzie mianowicie o tym, jak to w pewnym banku internetowym, który nie posiada ŻADNYCH oddziałów, infolinia ma być dla klientów a jest... no właśnie?

A zaczęło się tak - chciałem wybrać pieniądze z bankomatu, właściwie całą pensję (niewielką, bo pracuję na 1/2 etatu) i trach!
Jak się można domyślić, pieniądze wcięło.
Postałem, podumałem. Wyskoczył kwitek z bankomatu, że jest błąd, ale moje konto NIE ZOSTAŁO obciążone.
Sprawdzam stan konta i zonk - jakieś nędzne grosze mi zostały.Po wypłacie ani widu, ani słychu.
Wkurzony spisałem numer do infolinii sieci tego akurat bankomatu, w domu zadzwoniłem, wyjaśniłem sytuację i wszystko miód, cud. Okazało się, że wina leży po stronie banku, który od razu przyjął transakcję do realizacji.
No to dzwonię do banku.
Opowiadam co się stało, uzyskałem zapewnienie, że pieniądze wrócą na moje konto w przeciągu 3 godzin.
Kiedy sprawdziłem stan następnego dnia, kolejny zonk - pieniądze owszem, pojawiły się, ale w SALDZIE a nie ŚRODKACH BIEŻĄCYCH. Krótko mówiąc pieniądze były wirtualno-zamrożone.
No to dawaj! Kolejna telefoniada.
I tu zaczyna się piekielność konsultantów:

Rozmowa I (ważne, była to rozmowa coś po godzinie 20):
- Dzień Dobry, Bart1985, mam konto w Waszym banku, bankomat ostatnio zeżarł mi wypłatę, jak ustaliłem wina jest po Państwa stronie. Ile mam czekać na przelanie z powrotem środków?
- No ja nie... wiem...oj, coś Pana przerywa! Halo?! Halo! Ojojku, nie słychać!

TRZASK słuchawką
Oczywiście kolejne połączenie niemożliwe, mimo że infolinia jest teoretycznie 24h/dobę


Rozmowa II
- Dzień dobry, Bart1985, mam u was konto, bankomat zeżarł mi wypłatę, konto miało nie być obciążone, kiedy przywrócicie mi środki?
- Proszę Paaaanaaaa...standardowo to tak...tego...no nie wiem... może 35 dni?
- A za co ja rachunki zapłacę?
- No to Pana problem
TRZASK

Rozmowa III
- Dzień dobry, Bart1985....(jak wyżej) kiedy przywrócicie mi środki? Bo z tego co wiem, to 35 dni to jest trochę długo?
- Trzeba czekać i tyle!
TRZASK

W końcu po wielu próbach, udało się dodzwonić do kogoś kompetentnego, kasa wróciła, ale szczerze - poważnie rozważam przeniesienie konta do innego banku. Z takich czysto internetowych to się już chyba wyleczyłem. Jednak co oddział, to oddział..

"Wirtualny bank " z kwiatkiem w logo

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 144 (180)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…